Dwudziestominutowy, na razie jedynie cyfrowy (choć może będzie kaseta) materiał ukazujący materializację medytacyjnej twórczości bydgoskich muzyków, których dotychczas znamy głównie z około-rockowej wypowiedzi. „Tron” duetu T'ien Lai, którego koncertowy debiut miałem okazję przeżyć na marcowym mini-festiwalu If You Say So w Bydgoszczy, to elektroniczny soundscape na radioodbiorniki Śnieżka, syntezator, sampler, rozwijający się w warstwach analogowych szumów, dyskretnych perkusjonaliów i przeprocesowanego wokalu. Stara Rzeka to projekt solowy, w utworze „Przebudzenie boga wschodu” przechodzący drogę od akustycznego, gitarowego folku przez elementy elektronicznego transu po elektryczną nawałnicę. Przywodzący tutaj nieco na myśl Future Sound of London z płyty The Isness, oscylującej wokół interakcji natury i techniki pobodnie jak Stara Rzeka. Sama natura krótko po premierze splitu uczyniła go swoistą elegią – Stara Rzeka to miejscowość w Borach Tucholskich spustoszona przez trąbę powietrzną. Łącznie to bardzo ciekawa porcja analogowej muzyki z cyfrowymi dodatkami, zrealizowanej z wrażliwością, pomysłem i wyczuciem.
[Piotr Lewandowski]