polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
LE PROFESSEUR INLASSABLE  Lecon No. 1

LE PROFESSEUR INLASSABLE
Lecon No. 1

Jeszcze jedna płyta z Francji, zasługująca w ostatnim czasie na słowa uznania. "Niestrudzony Profesor" rozkochał się w tworzeniu prostych melodii, które potem w odpowiedni sobie sposób modyfikuje, pozostawiając jednak główny motyw nienaruszonym. Jego nagrania nie porażają oryginalnością - jeden czy dwa wciąż powtarzane motywy, na które nakładane są nienachalnie nowe sample i żywe instrumenty, wzbogacone wokalnymi (w dużej mierze recytowanymi) kwestiami. Metoda ta rozpowszechniona została zwłaszcza przez londyńską Ninja Tune, której podopieczni lubują się w samplowanym jazzie i dopracownych strukturach dźwiękowych. Francuski Profesor mógłby spokojnie odnaleźć się w tamtejszym towarzystwie. Jego produkcja wypada jednakoż nad wyraz intrygująco, przemawiając do słuchacza nietuzinkową nastrojowością i inteligentnie budowaną muzyczną dramaturgią. Na płycie znaleźć można wiele niespodzianek, a sympatycy wczesnych nagrań Amona Tobina, czy nawet ostatnich produkcji Skalpela winni być zadowoleni. Jazzujący duch Profesora ma się dobrze, a kompozycje zarażają wręcz przebijającym z nich klimatem lat minionych. Całości słucha się z zainteresowaniem. Profesor zgrabnie uciekł przed pułapką jaką nierzadko staje się monotonia tego typu albumów. Druga kwestia godna zauważenia to fakt, że w pracy nad płytą Profesora wspomógł swoją obecnością francuski wirtuoz gitary Nicolas Repac oraz kilkanaście innych postaci - muzyków i wokalistów, przeplatających się przez cały album.

Kiedyś szukający swej szansy w punkowej ekspresji, teraz Profesor odnajduje najlepiej swoje wyobrażenie o muzyce w nagrywaniu i projektowaniu mieszanych struktur dźwiękowych, opartych na prostej historii, ale przekształcanej w pełnej harmonii muzycznej formie. Godne polecenia.

[Tomek Doksa]