polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious

Konono no. 1
Pardon To Tu | Warszawa | 09.02.15

Tak kolorowego koncertu w Pardon chyba jeszcze nie było. Konono no. 1 po dwóch latach wrócili do Polski, ponownie do klubu i z tą samą energią, tą samą estetyką, wręcz tym samym rytmem. I o to właśnie chodzi, o ich puls, klekotanie, zelektryfikowane likemby, powtarzane figury i zaśpiewy. W ponad półtoragodzinnym programie roztapiające się w jeden pląs i trans. Co prawda, jak na koncert warszawski przystało, nie było tu dzikich tańców, ale z czasem, kiedy temperatura zrobiła się odpowiednia (i dla Pardon charakterystyczna) i atmosfera uległa rozluźnieniu, to nawet lider grupyo kamiennej twarzy, Augustin Makuntima Mawangu, się uśmiechnął.

[zdjęcia: Piotr Lewandowski]

Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]
Konono no. 1 [fot. Piotr Lewandowski]