polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
A Hawk and a Hacksaw You Have Already Gone to the Other World

A Hawk and a Hacksaw
You Have Already Gone to the Other World

A Hawk and a Hacksaw zaczynali jako duet zafascynowany muzyką wschodnioeuropejską, po czym stopniowo przeistoczyli się większy zespół, po drodze przyswajając sobie lokalną tradycję i wyczucie momentu, w którym należy napić się razem wódki, w stopniu rzadko wśród Amerykanów spotykanym. Powrót do formuły duetu celem opracowania własnej ilustracji dźwiękowej do filmu „Cienie zaginionych przodków” Paradżanowa był krokiem ryzykownym, ale absolutnie się opłacił. Film z muzyką AHAAH robił duże wrażenie, a płyta opracowana na podstawie tamtej ścieżki nie dość, że jest najbardziej oryginalnym formalnie albumem grupy, to jeszcze ma w sobie magiczny realizm dzieła Paradżanowa. Choć akcja filmu umieszczona była w Karpatach, muzyczny wschód rozumiany jest tutaj szeroko. Już w numerze tytułowym brzmią persko, w kolejnym linie basowe prowadzi tuba, pojawiają się też syntezatory, gitara Johna Dietericha (Deerhoof) i zupełnie niewschodni śpiew. Ten kalejdoskop jest jednak przemyślany i ułożony z wrażliwością oraz wyczuciem. Kapitalne znaczenie ma też brzmienie grupy, w którym tradycyjne instrumenty ulegają amplifikacji, nabierając głębi i rozmachu. Pojawiające się raz po raz sample z filmu – rozmów, śpiewów – rozplanowane są znakomicie. Zarazem, album nie jest bynajmniej ścieżką, która bez znajomości filmu traci na komunikatywności. To raczej muzyczna odpowiedź na film (którego wcale nie trzeba znać, ale warto poznać), utrwalająca jego atmosferę. Przepiękna, wieloznaczna, wciągająca płyta.

[Piotr Lewandowski]