Koncert duetu Artur Majewski (trąbka, kornet) / Rafał Mazur (akustyczna gitara basowa) składał się z szcześciu rozległych utworów opartych na improwizacji. Duetów "trąbka +" lub "bas +" spotyka się sporo, ale to zestawienie było dość szczególne, nie tylko ze względu na nieobecność instrumentu harmonicznego. Nieco introwertyczny, ale wyrazisty styl gry Majewskiego, grającego akustycznie, lecz wykorzystującego często tłumiki; oraz ruchliwy, naszpikowany dźwiękami i unikający groove'u styl gry Mazura na jego oryginalnej gitarze basowej (akustycznej, lecz podłączonej do wzmacniacza) nie stanowią oczywistego połączenia. Nie był więc to bardzo "chwytliwy" koncert, można wręcz powiedzieć, że na swój sposób był on hermetyczny, wymagający, ale w miejscach nieoczywistych dzieją się często rzeczy ciekawe. Zwłaszcza, że muzycy wprowadzili pewną różnorodność w wykorzystaniu instrumentów i brzmieniu duetu - czasem Majewski tworzył rozlane plamy, po których poruszały się frenetyczne improwizacje Mazura, czasem basista sięgał po smyczek i otwierał pole do bardziej sonorystycznych poszukiwań. Dużą rolę odgrywała też dynamika i świetne wykorzystane zostały akustyczne walory Pardon To Tu. Latem ukazać ma się płyta kwartetu z udziałem obu muzyków oraz Kuby Suchara i saksofonistki altowej Anny Kaluzy, ale czy ten poszukujący koncert daje jakieś o niej pojęcie, trudno powiedzieć.
[zdjęcia: Piotr Lewandowski]