polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious

LXMP, Psilosamples
Plac Zabaw | Warszawa | 20.06.12

Ni to koncert, ni to impreza - mecz polsko-brazylijski w przyjaznej atmosferze. Na początek LXMP, ze swoją wersją "Future Shock" Herbiego Hancocka, frenetyczną, zintensyfikowaną, hałaśliwą, ale ciągle funkującą. Potem Psilosamples, czyli Brazylijczyk z laptopem grający kolorową, elektronicznie połamaną tropikalię. Trochę jak El Guincho z półkuli południowej, chociaż niewykluczone, że sam Psilosamples pochodzi z miejsca ciut nad równikiem. Psilosamples po dwudziestu minutach przekonał się, że przyjechał do kraju o najbardziej archaicznym systemie energetycznym w UE, ale gdy z powrotem włączono mu prąd, to pociągnął jeszcze półtoragodzinny, przyjemny set. Ale jak to bywa z zawodnikami schowanymi za laptopem, jego muzyka najpiew była raczej tłem do piwa, z czasem bardziej pretekstem do pląsów. Teraz czekamy na Lado w Mieście.

[zdjęcia: Piotr Lewandowski]

LXMP [fot. Piotr Lewandowski]
LXMP [fot. Piotr Lewandowski]
LXMP [fot. Piotr Lewandowski]
Psilosamples [fot. Piotr Lewandowski]
Psilosamples [fot. Piotr Lewandowski]
Psilosamples [fot. Piotr Lewandowski]