polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious

Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki
Nowy Wspaniały Świat | Warszawa | 06.05.12

Nie trzeba być ekspertem i znać dobrze hymny Vanuatu, Burundi czy Egiptu, by wiedzieć, że po wysłuchaniu ich interpretacji w wykonaniu duetu Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki, słowo "dekonstrukcja" przyjdzie na myśl jako jedno z pierwszych. W kontekście tego, że ten duet znamy doskonale z różnych konstelacji i wiemy, jakiego podejścia można się spodziewać, zaskoczenia nie było, ale wrażenie obcowania z ich oryginalnym, niewątpliwie dalekim od wszelkiej konwencji odczytywaniem, zdawało się być obecne w każdym momencie, a napięcie trzymało do samego końca.  "Zabiliby nas" - zażartowała Candi, kiedy wybrzmiał bodaj afgański hymn i nawet jeśli przesadziła, dobrze oddaje to istotę rzeczy. Zmiany tempa i nastroju, na pozór lekko chaotyczna, ale przykuwająca uwagę i pozbawiająca jakiejkolwiek pretensjonalności i patosu forma, stylistyczna żonglerka od lirycznych melodii, przez quasi-kabaretową piosenkowość po syntetyczne brzmienie - wszystko to, plus błyskotliwe, pełne swobody i iskrzące się od pomysłów wykonanie złożyło się na bardzo dobry, intrygujący występ. Stać na baczność się nie dało.

Warszawski koncert - zagrany też cztery dni wcześniej w Berlinie - był pierwszą (dedykowaną hymnom narodowym) z pięciu odsłon projektu Musication, właśnie w obu stolicach mającego swoje miejsce. Świetny początek każe niecierpliwie wyglądać kolejnych.

[zdjęcia: Marcin Marchwiński]

Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]
Candelaria Saenz Valiente / Marcin Masecki [fot. Marcin Marchwiński]