polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
SKELETAL SPECTRE Occult Spawned Premonitions

SKELETAL SPECTRE
Occult Spawned Premonitions

Skeletal Spectre na swojej drugiej płycie nadal dryfuje w rejonach obskurnego doom/death metalu, tak jakby czas zatrzymał się 20 lat temu. Słychać, że inspiracje Celtic Frost stanowią tu podstawę. Do tego dodajmy najbardziej oldschoolowe wpływy szwedzkiej sceny, okładkę utrzymaną w kiczowatej konwencji i niedbałą produkcję. Wszystko stara się spiąć głosem Vanessa Nocera – nowy nabytek formacji. W rozpoczynającym album „Scalped” oraz w „Untimely Tomb” pojawiają się melodyjne wokale, które później niestety już nie powracają. Dominuje za to gardłowy i szorstki głos. Co prawda pasuje on do tych staroświeckich zagrywek, ale urozmaiceń wokalnych raczej tu więcej nie uświadczymy. W „Raw Head & Bloody Bones” zespół serwuje siermiężne pochody podparte na powracających co i rusz gitarowych melodiach. Magia miesza się tu z posępnymi opowiadaniami E.A.Poe i H.P.Lovecrafta, a sztuczna krew z niskobudżetowych horrorów jest niczym życiodajna woda. Muzycy Skeletal Spektre po uszy tkwią w dorobku wspomnianych już Szwajcarów z Celtic Frost, wczesnego Cathedral, nurzają się w najbardziej obleśnych szwedzkich produkcjach ze studia Sunlight, by na tych podwalinach zbudować swój hołd dla tamtych czasów. „Occult Spawned Premonitions” to podróż w przeszłość, do czasów, gdy iPod i Internet nie miały żadnego wpływu na odbiór muzyki. Na koniec dodam, iż album zawiera dodatkowy utwór „Malevolent Patricide”, nagrany specjalnie na europejska wersję, której wydawcą jest firma Selfmadegod.

[marc!n ratyński]