Paristetris na pograniczu, czyli najdalszy wyskok od jazzu sensu stricte w letnim programie Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej. Gorąc, krótkie spodenki, białe sukienki i doskonały koncert, na którym gwoździe z pierwszej płyty przeplatały się z materiałem z nadchodzącej drugiej płyty Paristetris. Najlepsza wersja Tetris jaką słyszałem wydarzyła się właśnie w Sejnach. Koncert w przytulnej sali Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej brzmiał dobrze, choć było trochę za głośno.
Polecamy koncertowy cykl w Sejnach, tego lata jeszcze m.in. nowy projekt Raphaela Rogińskiego, Cukunft, Baaba. Info na http://www.myspace.com/spoldzielniajazzowa
[zdjęcia: Piotr Lewandowski]