Podziel się:

SHOEMAKER LEVY 9
Pantheon

Math core wynaturzony do granic przyzwoitości to zawartość "Pantheon". Shoemaker Levy 9, poza dziwaczną nazwą, mają do zaproponowania najwyższej klasy wytop, wieloskładnikową miksturę ocierającą się raz o The Dillinger Escape Plan, a z drugiej strony o kanadyjski The End czy szwedzki Crowpath. Osiem muzycznych ciosów zawartych w ponad 22 minutach apokaliptycznej nawałnicy dźwięków. Na fali popularności "Calculating Infinity" TDEP powstało całe morze zespołów, z których tylko niewielu udało się osiągnąć wysoki poziom. Shoemaker Levy 9 wygina i łamie kompozycyjne struktury, by wgnieść niespodziewanymi zwolnieniami ("Vestige Of Self Effacement" czy "Compassion"). Szybkości osiągane przez zespół są rzeczywiście imponujące, a praca gitar nad wyraz czytelna. Czy na zatłoczonej scenie takiego grania jest dla nich szansa? Przy całej swojej muzycznej zawiłości i złożoności oraz nieokiełznaniu wokalnym oceniam ich debiut dość wysoko. Mam nadzieję, że francuska Several Bleeds Records należycie wypromuje ten album, bo wart jest tego, jak mało który.

[Marc!n Ratyński]