Mixy Solid Steel z Ninja Tune cieszą się sporą popularnością, ze względu na barwny kolaż różnorodnych stylistyk w wykonaniu najciekawszych postaci katalogu wytwórni (i nie tylko). DJ Kentaro znalazł się pod skrzydłami londyńczyków trochę niespodziewanie, ale jako właściciel tytułu zwycięzcy DMC Championship z roku 2002, zaproszony został do poczarowania trochę winylami w ramach Solid Steel. Tym samym, znany dotąd raczej w Azji dzięki trasom z The Roots, Pharcyde, Hifaną, The No-Waller, znalazł się wśród cenionych artystów Ninja, mających na swoim koncie albumy z serii Solid Steel - Amona Tobina, Hexstatic czy The Herbaliser.
Kompilację Kentaro londyńska wytwórnia wydała w podwójnej formie - CD z DVD, w pełni przynosząc słuchaczom talent Kentaro, tak od strony wizualnej, jak i dźwiękowej.
Kentaro miksuje mnóstwo pozycji z katalogu samej Ninja: Jagę, Wagon Christ, Animals On Wheels, Coldcut, Pest, Funki Porcini, DJ Vadima, DJ Fooda... Razem jest tego trochę, a brzmi wszystko wybornie - nawet jeśli Kentaro ostro bawi się gramofonami, nie wychodzi mu z tego żaden Q-bert ani Scratch Perverts, ale całkiem dobra hip hopowa mikstura. Mocna, eklektyczna, od czasu od czasu zaskakująca.
Wartościowym uzupełnieniem mixu jest bonusowa płyta DVD, która dokładnie obrazuje umiejętności didżejskie Kentaro. Interesująco ogląda się na nim show z Tokio, z trasy Solid Steel ze stycznia 2005 roku, a także scratchowanie z dachu wieżowca oraz "wizualny scratch" i animację do "On The Wheels of Solid Steel" samego Kentaro. Mało znany poza Azją dotąd didżej nagle wydaje ciekawy materiał i to jeszcze w ekskluzywnej formie. Może dzięki temu objawi się szerzej światu jako utalentowany, młody twórca nie tylko żonglujący winylami, ale mający pomysł na muzykę hip hopową.
Słowem, CD wraz z DVD tworzą razem frapujące wydawnictwo, które mieć powinni miłośnicy londyńskiej wytwórni, jak i samego Kentaro, bo te dwie płyty to gwarancja dobrej zabawy na kilka godzin.
[Tomek Doksa]